Kolejne szybkie i proste danie z brzydkim zdjęciem (niestety jakoś tak wychodzi, że zawsze robię je wieczorem, przy sztucznym świetle). Na pewno zasmakuje wszystkim miłośnikom szpinaku i sosu serowego.
Składniki:
- makaron (w zależności od liczby porcji, max. 500 g)
Sos:
- odrobina oleju
- 1 cebula
- ew. 1-2 ząbki czosnku
- opakowanie mrożonego szpinaku (450 g, o ile dobrze pamiętam), lub podobna ilość świeżego, obgotowanego i zmielonego
- 100 g sera, raczej miękkiego (może być lazur, feta…)
- sól, pieprz
- ew. 1-2 łyżki śmietany
Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu. Podczas gdy będzie się gotował, zrobić sos.
Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek wycisnąć lub też drobno pokroić. Na patelni rozgrzać olej, podsmażyć cebulę i czosnek. Dodać szpinak i razem smażyć. Pod koniec smażenia szpinaku dodać ser i mieszać, aż się rozpuści. Dopiero teraz doprawić pieprzem i ew. solą. Można dodatkowo zabielić sos śmietaną.
Ugotowany makaron polewać bądź wymieszać z sosem.